Do mojej kolekcji akcesoriów do gier dołączyło ostatnio PocketStation. Potrzebowałem nowej karty pamięci, a tu okazało się, że w 1999 roku Sony w Japonii wypuściło coś dużo sprytniejszego niż zwykły Memory Card. Znalazłem swój egzemplarz na aukcji. PocketStation wygląda jak kieszonkowe Tamagotchi i faktycznie zapisuje stany gry, ale to dopiero początek. W środku pracuje 32-bitowy ARM7, jest malutki ekran LCD 32×32 piksele, pięć przycisków, zegar, głośniczek do piknięć i dwukierunkowy podczerwony port do wymiany danych. Zasilanie to klasyczna bateria CR2032, a całe urządzenie ma tyle co starsze Tamagotchi. Jako karta korzysta z 128 KB pamięci flash w standardzie PlayStation, ma też 2 KB własnej pamięci SRAM do pracy w trybie kieszonkowym. Premiera miała miejsce tylko w Japonii 23 stycznia 1999, do sprzedaży trafiła też aplikacja emulująca PocketStation na PS Vita, ale nigdy poza Japonią. Do 2002 sprzedano prawie pięć milionów sztuk, a funkcje PocketStation zostawiono w kilku grach także...
blog o grach i konsolach, zwłaszcza retro: naukowo, z nostalgią i bez chataGPT