Pocket Pikachu Color to ciekawy kawałek historii Nintendo, który często bywa zapominany. Wydany w 1999 roku w Japonii jako następca monochromatycznego Pocket Pikachu, urządzenie było w gruncie rzeczy krokomierzem w formie tamagotchi, w którym naszym celem było opiekowanie się Pikachu poprzez zbieranie kroków. Idea była prosta, im więcej chodziłeś, tym szczęśliwszy stawał się twój Pikachu, a zgromadzone punkty można było wymieniać na drobne animacje i interakcje. Sprzęt przypomina jajko tamagotchi. W Japonii Pocket Pikachu zyskał sporą popularność.
Z psychologicznego punktu widzenia Pocket Pikachu Color był interesującym eksperymentem w zakresie motywowania do aktywności i kształtowania nawyków. Urządzenie wykorzystywało mechanizmy znane dziś z psychologii behawioralnej, przede wszystkim system nagród oparty na prostym schemacie wzmocnień. Pikachu stawał się szczęśliwszy i bardziej interaktywny wraz z każdym krokiem użytkownika, co działało jak natychmiastowa gratyfikacja. Tego typu rozwiązanie zwiększało poczucie sprawczości, bo ruch w świecie realnym natychmiast przekładał się na zmianę w świecie wirtualnym. Badania nad grami wideo pokazują, że nawet tak symboliczne nagrody jak uśmiechnięta animacja mogą skutecznie wspierać tworzenie trwałych nawyków.
Patrząc z dzisiejszej perspektywy Pocket Pikachu można nazwać bezpośrednim poprzednikiem Pokémon GO. Już wtedy Nintendo eksperymentowało z połączeniem aktywności fizycznej i gry, zachęcając użytkowników do chodzenia, aby rozwijać swoją wirtualną postać. Mechanika liczenia kroków, nagradzania za ruch i interakcji z Pokémonem była niezwykle innowacyjna na końcówkę lat 90. i w pewnym sensie zapowiadała sukces aplikacji mobilnych wykorzystujących geolokalizację i realny ruch gracza.
Komentarze
Prześlij komentarz