Przejdź do głównej zawartości

Donkey Kong Bananza: dla niej warto kupić Switcha 2

W ostatnich tygodniach najwięcej czasu spędzałem przy Donkey Kong Bananza. To jedna z tych gier, dla których naprawdę warto sięgnąć po Nintendo Switch 2. Sama konsola oferuje świetne doświadczenie dzięki nowym wibracjom haptycznym i lepszej wydajności, ale dopiero tytuły takie jak ten pokazują, jak duży postęp zrobiło Nintendo w porównaniu do Switcha 1.

Donkey Kong to postać, której historia w grach sięga 1981 roku, kiedy to po raz pierwszy pojawił się w automatach arcade jako przeciwnik Mario. Gra szybko stała się kultowa, a sam Donkey Kong z czasem przeszedł drogę od antagonisty do jednej z najbardziej rozpoznawalnych maskotek Nintendo. Lata dziewięćdziesiąte przyniosły przełom dzięki Donkey Kong Country na SNES, który zachwycił graczy rewolucyjną wówczas grafiką pre-renderowaną i dopracowaną platformową rozgrywką. Seria rozwijała się dalej na Game Boyu, Nintendo 64 oraz Wii, a Tropical Freeze z 2014 roku był jednym z ostatnich dużych tytułów przed Bananzą.

Bananza wyróżnia się na tle poprzednich części przede wszystkim otwartością świata. O ile starsze gry stawiały na klasyczne poziomy 2D z wyraźnym początkiem i końcem poziomu, tutaj mamy większą swobodę eksploracji, możliwość kopania i odkrywania ukrytych elementów, co wprowadza powiew świeżości. Światy są dużo bardziej rozbudowane, kolorowe i dopracowane niż w Tropical Freeze, a porównując je z Donkey Kong Country z SNES, widać jak ogromny postęp zrobiła seria. Z drugiej strony zachowano charakterystyczny klimat, czyli wymagające skoki i humorystyczne elementy, które zawsze były siłą tych gier.




Mechanika walki w Bananza jest również bardziej zróżnicowana niż w starszych częściach. Tytułowa moc Bananza pozwalająca na krótką przemianę w postać z superumiejętnościami dodaje dynamiki starciom z bossami i mocniejszymi przeciwnikami. To coś nowego w serii, co przypomina nieco rozwiązania z Mario Odyssey. Technicznie gra działa bardzo stabilnie, sporadyczne spadki FPS nie wpływają na przyjemność z gry, a brak glitchy pokazuje, jak dopracowany jest to produkt.

Donkey Kong Bananza zebrał świetne recenzje w branży. Średnia ocen w metacritic oscyluje wokół 90 procent, a gracze chwalą ją za świeże podejście do serii i znakomite wykorzystanie możliwości Switcha 2. Efektowne światy, płynność animacji oraz balans między klasycznym platformerem a elementami półotwartego świata. Recenzenci zauważają też, że to gra, która może przyciągnąć zarówno fanów od lat związanych z serią, jak i zupełnie nowych graczy, którzy dotąd nie mieli okazji zaprzyjaźnić się z Donkey Kongiem. W pełni się zgadzam.

Komentarze